Ten zabytkowy pałac w Białymstoku popada w ruinę. Niedługo będzie to efektowny hotel! [ZDJĘCIA]

To jeden z najważniejszych zabytków Białegostoku

Pałac Lubomirskich czy też Pałac Kruzenszternów lub Rüdigerów, jak zamiennie (w zależności od kolejnych właścicieli) nazywany jest ten wyjątkowy zabytek w Białymstoku, to prawdziwa XIX-wieczna perła stolicy Podlasia. To jeden z najlepiej zachowanych zabytków z okresu przemysłowego rozkwitu miasta. Jak tłumaczą eksperci, ma ogromne znaczenie historyczne i artystyczne w skali regionu. Niestety, porzucony, od lat powoli popada w ruinę.

Budynek w listopadzie 2020 roku kupiło białostockie przedsiębiorstwo. Kosztował 6,5 miliona złotych, a dodatkowym warunkiem zakupu był jego remont, zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków. Pomimo gromkich zapowiedzi, prace przez lata niespecjalnie posunęły się do przodu.

Gościł cara Rosji i był perłą neorenesansu. Później zaczął popadać w ruinę

Pałac powstał w latach 60 XIX wieku. Zgodnie z dostępnymi informacja wiadomo, że utworzono go po 1856 roku. Neorenesansową willę postawił senator Cesarstwa Rosyjskiego Aleksander Kruzensztern, który stał się wtedy właścicielem dóbr dojlidzkich. Przekształcił on teren dawnego folwarku rodziny Branickich i utworzył tam także rozległy park. Następnie, po dekadach urzędowania, przekazał w posagu majątek swojej córce, hrabinie Zofii Rudiger, która w pałacu gościła chociażby samego cara Mikołaja II.

Po I wojnie światowej Dojlidy włączono w granice Białegostoku, a majątek miał stać się własnością państwa. W 1921 r. hrabina sprzedała jednak nieruchomość bankowi. Ten został odkupiony przez księcia Jerzego Rafała Lubomirskiego, który rozbudował pobliski browar, czyniąc go największym zakładem piwowarskim w tej części Polski.

Po latach swojej świetności, pałac w trakcie II wojny światowej został przejęty przez sowietów, a później nazistów i ostatecznie spalono go w 1944 roku. Odbudowano go jednak w latach latach 50. XX wieku. Pod koniec lat 90., już wtedy lekko niszczejący obiekt, został odsprzedany przez miasto Wyższej Szkole Administracji Publicznej. Ta przez ponad 20 lat miała w pałacu swoją siedzibę. Jednak ostatecznie ogłosiła upadłość, a budynek wystawiono na licytację komorniczą. Zabytek zakupiła spółka WGT Group.

W zabytkowym pałacu powstanie hotel i restauracja

Po trzech latach niewiadomej, los Pałacu Lubomirskich został przesądzony. W 2023 roku plany na nieruchomość ujawnił nowy właściciel. Ma tam powstać hotel z restauracją. Plany potwierdziło miasto, a zgodę na rozpoczęcie prac budowlanych wydał także konserwator zabytków.

Trudno jednak mówić o ogromnym postępie prac. Teren został jednak ogrodzony. Prace rozpoczęły się na razie wewnątrz budynku. Dotyczą częściowej wymiany stropów. Z racji zabytkowego charakteru obiektu, wszelkie roboty muszą odbywać się pod okiem miejskiego konserwatora zabytków i utrzymywać kształt pałacu.

Porównać zmiany możecie sami. Tak pałac wyglądał na początku 2024 roku.