Bogoria przyjechała do Białegostoku we wzmocnionym składzie, oprócz Miłosza Redzimskiego i Gionisa Panagiotisa w składzie rywali znalazł się także Japończyk Jin Takuya.
Pierwszy mecz
Wang Zeng Yi oraz Gionis Panagiotis zaserwowali kibicom długie, emocjonujące wymiany, ale Grek mylił się wyjątkowo rzadko, wygrywając ostatecznie 3:0.
Drugie starcie
Damian Węderlich, który zaliczył debiut przed białostockimi kibicami przegrał z Miłoszem Redzimskim, chociaż w ostatnim pojedynku zawodnicy szli łeb w łeb, ale ostatecznie zwyciężył 3:1 tenisista Bogorii.
Mecz nr. 3
Trzecie starcie to pojedynek Japończyków. Zawodnik Dojlid Asuka Machi okazał się słabyszy od swego rodaka Jina Takuya, przegrywając do 9, 5 i 9 punktów.
Najlepszy zespół w Lotto Superlidze
„Goście okazali się od nas lepsi. W pierwszych dwóch pojedynkach nie widziałem większych szans na zwycięstwo. Szans upatrywałem w meczu Asuki Machi. Nie ma co, Bogoria ma świetny skład, to faworyt do tytułu – mówi menadżer klubu, Piotr Anchim.
Kolejny mecz SBR Dojlidy zagrają już w najbliższy czwartek, 28 września. We własnej hali zagrają z Dekorglassem Działdowo.