ŁKS wyszedł na prowadzenie w 23. minucie. Kay Tejan wykorzystał błąd obrońców i uderzył na bramkę. Alemerović nie miał za dużo do powiedzenia
W 40 minucie Jaga doprowadziła do remisu. Tejan zagrał piłkę ręką w polu karnym. Sędzią sprawdził VAR i podyktował rzut karny. Gola strzelił Afimico Pululu.
Pierwsza połowa trwała godzinę
Tyle w Łodzi trwała pierwsza połowa spotkania. Sędzia musiał przerwać mecz na 10 minut z powodu odpalonych rac przez fanów ŁKS-u.
Następnie kontuzji nabawił się Nacho Monsalve i potrzebna była kilkuminutowa interwencja medyków. Później boisko po czerwonej kartce musiał opuścić Hoti. Czerwony kartonik za protesty otrzymał też trener gospodarzy Kazimierz Moskal i został odesłany na trybuny.
Druga połowa
Jagiellonia przycisnęła ŁKS, ale gola udało się zdobyć dopiero w 77 minucie. Jesus Imaz podał do Pululu, który ograł obrońcę i pokonał golkipera łodzian.
W 90 minucie ŁKS wywalczył rzut karny, który na gola zamienił Ramirez i zrobiło się 2:2
Anulowany karny
W doliczonym czasie gry sędzia podyktował karnego dla Jagiellonii po faulu na Nene. Jedna przez kilka minut analizował sytuacje w systemie VAR, po czym anulował jedenastkę
Po bardzo emocjonującym meczu padł remis.
Jagiellonia została na pozycji wicelidera ekstraklasy.