Kładka na rzece Białej oddana do użytku
- Mieszkańcy nie będą musieli chodzić dookoła, żeby komunikować się między tymi dwiema tymi ulicami. Długo wyczekiwana inwestycja w końcu dobiegła końca - powiedział zastępca prezydenta Białegostoku Tomasz Klim.
Kładka pieszo-rowerowa na rzece Białej połączyła ulicę Jurowiecką z ulicą Włókienniczą. Roboty zakończyły się tam jeszcze w 2024 roku. Jednak dopiero 3 lutego inwestycję oficjalnie oddano do użytku, ponieważ miasto otrzymało teraz decyzję o pozwolenie na jej użytkowanie. Kładkę uroczyście otworzyli wiceprezydent Tomasz Klim wraz z posłem na sejm RP Krzysztofem Truskolaskim oraz inicjatorką inwestycji, radną Jowitą Chudzik.
Nowa inwestycja w Białymstoku połączyła dwie ulice
W ramach prac wybudowano kładkę o wymiarach 14,3 x 5,3 metra. To konstrukcja w formie belki jednoprzęsłowej wspartej na przyczółkach. Powstał także podwieszany na palach żelbetowych chodnik.
Chodnik łączy kładkę z ciągiem pieszym oraz rowerowym. Zamontowano również instalację oświetleniową. Konstrukcja posadowienia kładki została zmieniona już po podpisaniu umowy z wykonawcą. Żelbetowe przyczółki na ławach fundamentowych zmieniono na pale wiercone z przyczółkiem w formie belki żelbetowej.
- Dodatkowo zmieniliśmy też konstrukcję chodnika. Zamiast tradycyjnej metody wykonania, wybraliśmy i wykonaliśmy chodnik podwieszany. Wszystko to po to, żeby uchronić system korzeniowy sąsiadującego z kładką drzewa. Chodzi o piękną topolę, która tutaj rośnie - wyjaśnił zastępca Tomasz Klim. Wytłumaczył dodatkowo, że stąd wynikały opóźnienia w pracach.
Zarówno rowerzyści, jak i piesi, mogą już bezpośrednio przedostać się pomiędzy dwie ulicami niedaleko centrum miasta.
Kolejna inwestycja w stolicy Podlasia. Kosztowała niemal 2 mln zł
Inwestycja ta była zapowiadana od ponad 10 lat. Prace ostatecznie rozpoczęły się latem 2024 roku.
Łączny koszt inwestycji to ponad 1,73 miliona złotych.