Waloryzacja emerytur według Tuska. Ile miałaby wynieść 13. emerytura i 14. emerytura?
Ministerstwo rodziny w połowie października 2024 roku przeprowadziło dyskusję w sprawie zmian zasad waloryzacji emerytur i rent. Dopiero teraz wyszły na jaw ustalenia. Jak poinformował dziennik “Fakt” wszystko za sprawą pism, jakimi resort rodziny wymienia się teraz z innymi ministrami. Wynika z niego niestety bardzo smutna prognoza: waloryzacja emerytur jeszcze za czasów rządu Donalda Tuska będą bardzo niskie.
Trzynastki i czternastki dla emerytów od rządu Tuska zaskoczą? Szykuje się rewolucja! [DANE]
Wszystko za sprawą wysokości wskaźnika waloryzacji świadczeń. A ten w najbliższych latach ma być coraz mniejszy. Bo malejąca inflacja to niższy wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych oraz oznaka powrotu do stabilnej sytuacji gospodarczej kraju. A co za tym idzie coraz niższy wskaźnik waloryzacji świadczeń. Jaki osiągnie w najbliższych latach? Według wyliczeń resortu pracy:
- w 2025 r. – 5,82 proc.,
- w 2026 r. – 5,7 proc.
- w 2027 r. – 4,02 proc.,
- w 2028 r. – 3,52 proc.
Jak to wpłynie na wysokość emerytur? Najniższa emerytura, trzynastka i czternastka brutto mogą wynieść:
- w 2025 r. – 1 tys. 884 zł i 61 gr,
- w 2026 r. – 1 tys. 992 zł i 3 gr,
- w 2027 r. – 2 tys. 7 zł i 11 gr,
- w 2028 r. – 2 tys. 145 zł i 5 gr.
Emerytury naliczane innym sposobem? Emeryci jednak będą otrzymywali więcej?
Jak czytamy resort pracy natychmiast otrzymał polecenie znalezienie sposobu, aby emeryci nawet w przypadku polepszenia sytuacji gospodarczej, czyli przy niskim wskaźniku inflacji, nadal otrzymywali wysokie podwyżki świadczeń. Wszystkich pomysłów ministerstwa pracy i polityki społecznej nie znamy, ale jeden ujrzał światło dzienne. Mianowicie jednym z planów jest zwiększenie udziału podwyżki płac. Obecnie brane jest 20 proc. wzrostu wynagrodzeń, co miałoby się podnieść do 50 proc.