- Tragedia w Podlaskiem: operator kombajnu zasłabł podczas żniw, co doprowadziło do dramatycznych wydarzeń na polu.
- Maszyna, pozostawiona bez nadzoru, kręciła się wokół własnej osi, co zaalarmowało świadków.
- Mimo szybkiej reakcji i wezwania służb, mężczyzny nie udało się uratować. Dowiedz się więcej o okolicznościach tego tragicznego zdarzenia.
Tragiczny finał żniw w Podlaskiem
W czwartek, 31 lipca około godziny 19:10 w miejscowości Augustynka w województwie podlaskim miały miejsce dramatyczne wydarzenia. Podczas żniw operator kombajnu zasłabł na polu. Maszyna, pozostawiona bez nadzoru, zaczęła się samoczynnie obracać wokół własnej osi. Zauważył to jeden z mieszkańców. Zgłaszający natychmiast wyłączył urządzenie i wezwał służby ratunkowe.
Pracujący kombajn przez pewien czas poruszał się w miejscu.
Kombajn przez dłuższy czas jeździł wokół własnej osi. Przed przyjazdem służb osoba zgłaszająca wyłączyła maszynę" – relacjonuje portal Siemiatycze112
Kombajn kręcił się wokół własnej osi. Nie udało się uratować operatora
Nieprzytomnego mężczyznę wyciągnięto z maszyny rolniczej. Jak przekazały służby, doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Strażacy wraz z zespołem ratownictwa medycznego natychmiast przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Mężczyzny nie udało się jednak uratować. Obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon.

Liczne wypadki w rolnictwie
Jak możemy przeczytać na stronie KRUS, w 2024 roku do KRUS zgłoszono 9 930 wypadków w rolnictwie. Najwięcej dotyczyło upadków osób. Drugą najliczniejszą grupą zdarzeń były wypadki związane z uderzeniem, przygnieceniem lub pogryzieniem przez zwierzęta. Trzecim najczęstszym rodzajem wypadków były te spowodowane pochwyceniem i uderzeniem przez części ruchome maszyn. Inne zdarzenia, takie jak przecięcia, złamania czy poparzenia, dotknęły 685 osób i stanowiły 8,7 proc. przypadków.
Oprac. Jakub Sadkowski, źródło: Fakt.pl, Siemiatycze112