Mateusz Skrzypczak pierwsze powołanie do reprezentacji narodowej otrzymał we wrześniu ubiegłego roku. Problemy zdrowotne wykluczyły go z występów, bo zawodnik nabawił się kontuzji w meczu ligowym i na kadrę nie pojechał.
Druga szansa
Ta pojawiła się niespodziewanie, bo Skrzypczak otrzymał powołanie awaryjne, obrońca Jagiellonii ma zastąpić kontuzjowanego Sebastiana Walukiewicza.
- To spełnienie moich marzeń. Dzisiaj jestem lepszym zawodnikiem niż we wrześniu, kiedy otrzymałem pierwsze powołanie. Dziękuję za wszystkie wiadomości od kibiców, którzy wyrażali wsparcie dla mojej osoby- mówi szczęśliwy defensor Jagiellonii Białystok.
Walka o mundial
Polska reprezentacja rozpoczyna bój o awans na Mistrzostwa Świata. Pierwsze spotkanie z Litwą rozegra w piątek 21 marca, a trzy dni później podejmie Maltę.