Białostoccy strażnicy miejscy podsumowali akcję kontroli palenisk. Stwierdzili 24 nieprawidłowości, w wyniku których nałożono 18 mandatów karnych, w 6 przypadkach zastosowano środek oddziaływania wychowawczego w postaci pouczenia.
- Najczęściej to właśnie zaniepokojeni mieszkańcy wskazywali nam posesje na których może dochodzić do spalania odpadów. Przyczyną wielu zgłoszeń o uciążliwości dymu było spalanie złej jakości drewna lub węgla, co błędnie mogło sugerować na spalanie odpadów w przydomowych kotłowniach - czytamy w komunikacie Straży Miejskiej w Białymstoku.
Strażnicy smogobusem wykonali 480 pomiarów pyłu zawieszonego, którego poziom mógł wskazywać na termiczne przekształcanie odpadów. Mundurowi starają się także edukować. Do tej pory przeprowadzili 30 spotkań w szkołach pn. „Razem na straży czystego powietrza”.