Nie żyje Krzysztof Kononowicz. Miał 61 lat

i

Autor: Paweł Jakubowski

Ludzie

Nie żyje Krzysztof Kononowicz. Legenda Internetu miała 62 lat

2025-03-06 15:58

Krzysztof Kononowicz zmarł w czwartek (6 marca). Wideobloger i były polityk miał 62 lata. Od początku tego roku walczył z ciężką chorobą. Informacje o rzekomej śmierci Kononowicza pojawiły się rano w mediach. Oficjalnie potwierdziła je rzeczniczka prezydenta Białegostoku.

Nie żyje Krzysztof Kononowicz. Miał 62 lat

Krzysztof Kononowicz zmarł w czwartek rano, 6 marca 2025 roku. Działacz społeczny, aktywista, były kandydat na prezydenta Białegostoku, ale też wideobloger. Od 2 miesięcy walczył z ciężką chorobą i przebywał w hospicjum.

Od lat natomiast powodował uśmiech na twarzach wielu ludzi. Był oglądany przez pokolenia i rozpoznawany jako legenda Internetu.

Informację o jego śmierci potwierdziła rzeczniczka prasowa prezydenta Białegostoku Urszula Boublej. Jako pierwszy podał ją "Kanał Sto".

ZOBACZ PONIŻEJ: Pogrzeb Majora Suchodolskiego. Zdjęcia z ceremonii pogrzebowej w Białymstoku

Kim był Krzysztof Kononowicz?

Krzysztof Kononowicz to polski działacz polityczny, samorządowy i kontrowersyjny wideobloger, jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób kojarzonych z Podlasiem i Białymstokiem. W 2006 roku startował w wyborach na prezydenta Białegostoku, a także do rady miejskiej. Stał się popularny w całej Polsce, dzięki nietypowej dla polskiej sceny politycznej kampanii. Chociażby przez nagranie wideo i występy w mediach, a hasło "Nie będzie niczego" przeszło do historii internetu. Po tym stał się gwiazdą memów i całej sieci.

Kononowiczowi nie udało się w 2006 roku osiągnąć sukcesu w polityce, ale nie zrezygnował z działalności publicznej. Przeniósł ją tam, gdzie był najbardziej rozpoznawany - do sieci. Zajął się wideoblogowaniem, co pozwoliło mu dotrzeć do szerszej grupy odbiorców. Jego filmy na YouTube szybko zyskały rozgłos, a społeczność śledzącą wydarzenia ze "Szkolnej 17" można uznać za fandom.

"Polityczny żart", bohater memów, ofiara patostreamerów. Trudna kariera Kononowicza

Wiele osób traktowało start Kononowicza w wyborach prezydenckich jako żart. Socjologowie z Uniwersytetu w Białymstoku oceniali wtedy, że wynik, jaki uzyskał Kononowicz (ok. 1,7 tys. głosów), może być efektem "jakiejś konwencji, nie do końca jeszcze rozpoznanej", którą przyjęli młodzi ludzie. Ocenili także, że chodziło raczej o zagłosowanie na zasadzie "żartu politycznego, humoru stworzonego poprzez funkcjonowanie internetu".

Kononowicz oprócz bycia obiektem licznych memów, był też osobą wykorzystywaną przez patostreamerów do działalności w internecie. Miał też problemy z prawem, m.in. toczyło się przeciwko niemu postępowanie o znęcanie się nad jego psem.

W sumie postać tragiczna, dobry człowiek wykorzystywany przez złych ludzi. R.I.P" – napisał w czwartek na platformie X prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował w czwartek na platformie X, że do Prokuratury Regionalnej w Białymstoku prześle w tym tygodniu zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez – jak podano – "grupę osób, które wykorzystywały zmarłego dzisiaj Krzysztofa Kononowicza, osobę nieporadną intelektualnie".

Zaapelował także o zgłaszanie się świadków, którzy mają wiedzę na temat tego wykorzystywania.

Shorts śmierć Kononowicz
Białystok Radio ESKA Google News
Autor: