Pierwsze starcie
W meczu otwarcia Damian Węderlich wygrał niespodziewanie z liderem zespołu rywali, Koreańczykiem Jangwon Kimem. Do rozstrzygnięcia pojedynku zawodnicy potrzebowali pięciu setów, a w ostatnim z nich Damian wygrał 6:4.
Drugi mecz
Jeszcze bardziej nerwowy był debiut Portugalczyka Joao Monteiro, który zmierzył się z Piotrem Chodorskim. Monteiro obronił w czwartym secie piłkę meczową i po grze na przewagi doprowadził do remisu. W decydującym secie wygrał 6:3, dając Dojlidom dwupunktowe prowadzenie.
Kropka nad "i" Japończyka
Dzieło dokończył Asuka Machi, który bez większych problemów uporał się z byłym zawodnikiem naszego klubu, Tomkiem Lewandowskim.
Dojlidy wygrały za 3 punkty, ale to był trudny pojedynek.
- Damian ograł naprawdę dobrego zawodnika. Joao Monteiro był wyraźnie zestresowany, w pierwszym secie ciężko było mu odnaleźć swoją grę, ale obronił decydujące piłki - mówi menadżer klubu, Piotr Anchim.
Dłuższa przerwa
Kolejne spotkanie Dojlidy zagrają pod koniec października. We własnej hali podejmą Global Pharmę Orlicz Suchedniów.
Akademia Zamojska Trefl Zamość – SBR Dojlidy Białystok 0:3
Jangwon Kim – Damian Węderlich 2:3 (3:11 | 7:11 | 12:10 | 13:11 | 4:6)
Piotr Chodorski – Joao Monteiro 2:3 (11:6 | 4:11 | 12:10 | 10:12 | 3:6)
Tomasz Lewandowski – Asuka Machi 0:3 (6:11 | 3:11 | 11:13)