Wagnerowcy są potencjalnym zagrożeniem
Aktualnie, Grupa Wagnera przebywa na Białorusi, gdzie szkoli się wraz z tamtejszą armią.
Grupa Wagnera to wyjątkowo niebezpieczni najemnicy, bezlitośni i bezwzględni. Pokazali w Afryce, na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie jak się zachowują, jakich zbrodni wojennych się podejmują, co są w stanie zrobić na terenach, na których się pojawiają – mówił Szef Rządu.
CZYTAJ TAKŻE: Wagnerowcy przy granicy z Polską? MSW Białorusi: Będą szkolić białoruskie wojsko
Premier podkreśla, że gdyby nie zaangażowanie i praca polskich służb mundurowych oraz praca rządu, wagnerowcy w ciągu dwóch godzin dostaliby się do Warszawy.
Atak hybrydowy na polską granicę
Mateusz Morawiecki wspomniał również o nielegalnych przekroczeniach granicy polsko-białoruskiej. Nazywa to atakiem hybrydowym, który trwa od ponad dwóch lat. Według Szefa Rządu, atak hybrydowy i sztucznie wywołany kryzys migracyjny to była zapowiedź wojny na Ukrainie. Od początku roku odnotowano ponad 16 tysięcy nielegalnych przekroczeń polskiej granicy.
- To nie są żarty, to nie są nieliczne próby przekracza tej granicy w sposób nielegalny, to jest zaplanowana akcja KGB białoruskiego, FSB rosyjskiego, czyli zaplanowana akcja naszych wrogów Rosji, Białorusi, którzy chcą zniszczyć nasz spokój, nasz porządek - podkreślał premier.
Mateusz Morawiecki zapewniał jednak, mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie. Podkreślał, że bezpieczeństwo to klucz do spokoju i rozwoju Polski i jej obywateli.