Jagiellonia Białystok. Wychowanek Lecha pierwszym wzmocnieniem? Niepewna sytuacja Imaza

Jagiellonia Białystok po zremisowanym spotkaniu w Krakowie ma pięć punktów przewagi nad strefą spadkową, chociaż trzeba brać jeszcze pod uwagę, że w poniedziałek (9 maja) wieczorem swój mecz rozegrają Bru-Bet Termalica Nieciecza i Górnik Łęczna. W przypadku zwycięstwa drużyny Radoslava Latala sytuacja w tabeli Ekstraklasy może się dla Jagiellonii mocno skomplikować.

CZYTAJ TAKŻE: Mieszkasz w jednym z tych miast? Masz najniższą zdolność kredytową w kraju

Mimo tej niepewności nowy pion sportowy w osobach Wojciecha Pertkiewicza i Łukasza Masłowskiego pracuje już od kilku tygodni nad nowymi transferami do zespołu. Ewentualne rozmowy z graczami na pewno nie należ do łatwych właśnie z uwagi na brak gwarancji utrzymania w Ekstraklasie. Niemniej sporo dzieje się już teraz.

Wychowanek Lecha pierwszym wzmocnieniem Jagiellonii?

Według informacji portalu sport.pl graczem, który prawdopodobnie latem trafi do Jagiellonii Białystok jest Mateusz Skrzypczak. Białostoczanie dogadali się już z wychowankiem Lecha Poznań w kwestii umowy, a w związku z tym, że 21-letniemu obrońcy kontrakt kończy się 30 czerwca, Jaga będzie musiała zapłacić poznaniakom jedynie wysokość ekwiwalentu za wyszkolenie (nie więcej niż 100 tys. zł). Jego przyjście jest jednak uzależnione od utrzymania się Białostoczan w Ekstraklasie. Skrzypczak może występować na pozycji środkowego obrońcy i defensywnego pomocnika.

CZYTAJ TAKŻE: Popularna aplikacja wkrótce zniknie z telefonów. Korzystają z niej tysiące Polaków

Niepewna sytuacja Imaza, napastnik Legii w jego miejsce?

W dalszym ciągu nie wyjaśniła się sytuacja z Jesusem Imazem, który otrzymał od klubu propozycję trzyletniej umowy, ale sam zawodnik zwleka z podjęciem decyzji. Jak czytamy na sport.pl Hiszpan czeka na lepsze oferty z zagranicy, ale wbrew temu co przekazał osobom odpowiedzialnym w Jagiellonii za transfery, w ogóle ich nie otrzymuje. W związku z tym należy się spodziewać, że Jaga rozejrzy się za innym napastnikiem na jego miejsce, tak aby w nieskończoność nie czekać na decyzję. Tym kimś ma być Szymon Włodarczyk z Legii Warszawa, którym już teraz interesuje się kilka klubów Ekstraklasy.

Ci piłkarze mogą opuścić Jagiellonię

Okazuje się również, że nie tylko Jesus Imaz i piłkarze, którym 30 czerwca kończą się z Jagą kontrakty, mogą opuścić Białystok. Pierwszym zawodnikiem, którego transfer z uwagi na słabą kondycję finansową klubu jest praktycznie pewny, jest Miłosz Matysik. O tym, że młodym piłkarzem z Białegostoku interesują się zagraniczne kluby pisaliśmy w poprzednim tygodniu.

CZYTAJ TAKŻE: Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz mówi o swojej kobiecie. Czy ona w ogóle istnieje? [WIDEO]

Oprócz Matysika stolicę Podlasia mogą opuścić również Bogdan Tiru, który zarabia za dużo jak na obecne możliwości Jagiellonii, Ivan Runje (przedłużający się powrót do gry) oraz Michał Pazdan, którym ma interesować się spora liczba klubów z Turcji.

Źródło: sport.pl