Od poczatku spotkania aktywniejszy był Piast i w 20 min. mógł prowadzić, ale Holubek trafił w słupek.
Jagiellonia rozkręciła się dopiero po pół godzinie gry. Głową strzelał Naranjo, ale na posterunku był bramkarz gości, który kilka minut później zatrzymał strzał Jakuba Lewickiego.
W końcówce pierwszej połowy Kristoffer Hansen miał wyśmienitą okazję, ale nie udało mu się przelobować golkipera.
Druga połowa
W 56 min. Jaga miała rzut wolny, a Wdowika trafił w mur.
Po godzinie gry na boisku pojawili się Dominik Marczuk i Afimico Pululu. Maszyna wicelidera zaczęła funkcjonować o wiele lepiej.
Od 73 min. ekipa z Gliwic grała w osłabieniu. Czerwoną kartkę otrzymał Ariel Mosór po faulu na Pululu.
Jaga na różne sposoby próbowała atakować bramkę Piasta, jednak defensywa gości wytrzymała ten napór.
Pierwszy remis
To był pierwszy remis Jagiellonii w tym sezonie na własnym stadionie i pierwszy mecz bez strzelonego gola.
Białostoczanie mają na koncie 31 punktów i pozostają na pozycji wicelidera
Polecany artykuł: