Andrzej z Plutycz bał się, że sobie nie poradzi. Jak ostatecznie wyszła mu praca na polu? Internauci znowu rozbawieni

Andrzej z Plutycz regularnie dba o rozwój swojego kanału na YouTube i wrzuca materiały, które odsłaniają kulisy pracy na roli. Na kanale Gienek i Andrzej Plutycze jest już 97,8 tys. subskrybentów i niewiele już brakuje do upragnionej przez Andrzeja Onopiuka liczby 100 tys.

„Rolnicy. Podlasie”. Andrzej z Plutycz

Andrzej z Plutycz w najnowszym materiale postanowił spróbować przygotować swój ciągnik C-360 do orania pola, a następnie wyjechał nim do pracy. Bohater serialu „Rolnicy. Podlasie” martwił się bardzo, czy wszystko się uda, bo nie robił tego od 10 lat. Do cięższych prac używał bowiem potężniejszego Ursusa model 1014. Andrzej z Plutycz od początku miał wątpliwości, czy sprzęt nadaje się do tej pracy i miał rację. - To nie jest traktor do orania. On ledwo co pociągnie, nie to co duży traktor. Ten to tylko przewraca - podsumował gwiazdor serialu „Rolnicy. Podlasie”.

Andrzej z Plutycz znowu rozśmieszył fanów

Internauci jednak zwrócili większą uwagę na przygotowania Andrzeja z Plutycz. Rolnik najpierw sprawdził olej, później uzupełnił paliwo i następnie długo podczepiał pług do ciągnika. Według fanów Andrzeja z Plutycz nie wyglądało to na pracę osoby, znającej się na maszynach rolniczych.

Szkoda mi tego Ursusa i ludzi którzy złożyli się na remont, Andrzejek to wszystko doprowadza do ruiny

Szarpać wszystko i wszystkim byle nie ruszać głową

Zapinanie pługa młotkiem... Takich fachowców nam potrzeba.

Zakładanie pługa to mistrzostwo świata

Andrzej z Plutycz w serialu „Rolnicy. Podlasie” – nowe odcinki

Andrzeja z Plutycz możecie oglądać na jego kanale na YouTube oraz w każą niedzielę na antenie Fokus TV. O godz. 20:00 nowe odcinki serialu „Rolnicy. Podlasie”.