Łupem włamywaczy najczęściej padały biżuteria, pieniądze, ale również markowe torebki. Tylko w marcu sprawcy włamali się do 6 domów na Podlasiu.
Sposób działania sprawców za każdym razem był podobny. Najczęściej wieczorem, pod nieobecność właścicieli, dostawali się do środka budynków przez drzwi tarasowe lub okna. Stamtąd zabierali wartościowe przedmioty - informuje biuro prasowe Podlaskiej Policji
Kryminalni zatrzymali ich w powiecie mińskim tuż po kolejnym włamaniu. To 32 i 36- latek, którzy decyzją sądu trafili na 3 miesiące do aresztu.
Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Śledczy podejrzewają, że mężczyźni działali na terenie całego kraju, dlatego sprawa ma charakter rozwojowy.