Zambrów. Uwierzyła, że policjanci znakują banknoty przed kradzieżą. Straciła 62 tys. zł

i

Autor: pixabay.com Zambrów. Uwierzyła, że policjanci znakują banknoty przed kradzieżą. Straciła 62 tys. zł

Zambrów. Uwierzyła, że policjanci znakują banknoty przed kradzieżą. Straciła 62 tys. zł

2022-03-31 13:15

62 tys. zł i 5 tys. euro straciła 83-letnia mieszkanka Zambrowa (województwo podlaskie), która uwierzyła oszustom, że jej pieniądze mogą być skradzione i muszą być oznakowane specjalnym środkiem. Inna starsza pani z tego miasta, tylko dzięki czujności pracownika banku, nie wzięła kredytu dla oszustów.

83-letnia kobieta została oszukana metodą na policjanta. Jak podał w czwartek zespół prasowy podlaskiej policji, zadzwonił do niej mężczyzna podający się za funkcjonariusza zambrowskiej policji. Mówił, że dzwoni z ostrzeżeniem, że jej pieniądze mogą być w krótkim czasie skradzione, wypytywał o oszczędności przechowywane w domu. Zapowiedział, że przyjdzie do niej pracownik, który oznaczy banknoty specjalnym środkiem na wypadek, gdyby do kradzieży doszło i konieczna była identyfikacja tych pieniędzy.

Czytaj także: Białystok. Dwa miejskie autobusy zostaną przekazane mieszkańcom Lwowa

Zaraz potem przyszła kobieta, poprosiła starszą panią o wyjście z pokoju, gdzie na stole leżała gotówka; mówiła że środek do oznaczania jest szkodliwy dla zdrowia. Wtedy zabrała gotówkę i wyszła z mieszkania. Oszuści byli jeszcze na tyle bezczelni, że telefonicznie poinformowali seniorkę, że w trosce o jej zdrowie znakowanie odbędzie się jednak w samochodzie. 83-latka straciła 62 tys. zł i 5 tys. euro.

Kolejne próby oszustwa na terenie województwa podlaskiego

Zgodnie ze swoim sposobem działania, oszuści jednego dnia dzwonili do kilku mieszkańców Zambrowa. Podając się za policjantów, namówili 73-letnią kobietę do wzięcia kredytu; pieniądze seniorka miała oddać rzekomemu funkcjonariuszowi, by uniemożliwić ich kradzież. Kobieta była nawet w banku, ale jej sprawą zainteresował się bliżej pracownik tej placówki i zawiadomił policję.

Niedawno również 74-letnia mieszkanka podbiałostockich Łap uwierzyła, że policjanci będą w jej domu znakować banknoty na wypadek kradzieży. Oszust, który do niej przyszedł zabrał całą gotówkę (ok. 60 tys. zł) mówiąc, że znakowanie przeprowadzi w samochodzie, bo substancja jest szkodliwa dla zdrowia.

Jak wygląda pomoc na granicy? (Medyka)

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

Czy dostałbyś się do wojska? Sprawdź się w naszym QUIZIE!

Pytanie 1 z 9
Czy w Polsce istnieje obowiązkowy pobór do wojska?