Majówka. Wypadek mercedesa. Ranne trzy osoby
W sobotę, 23 maja, około godziny 19 w miejscowości Majówka doszło do wypadku z udziałem samochodu osobowego. Jak poinformowała Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji, kierujący mercedesem, jadąc w kierunku Białegostoku, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie do przydrożnego rowu, gdzie dachował.
ZOBACZ TEŻ: Dostałbyś się do policji? Sprawdź! Oto przykładowe pytania z testu psychologicznego 2020
- Do szpitala trafiły trzy osoby: dwoje dorosłych i dziecko - dodała oficer prasowa KWP Białystok.
Zanim na miejscu pojawiły się służby ratunkowe, na pomoc poszkodowanym rzucili się świadkowie zdarzenia. Było o tyle niebezpiecznie, że mercedes zaczął płonąć. Działania "przypadkowych osób" zrelacjonował na jednym z lokalnych fanpage'y ratownik medyczny, który również wziął udział w akcji. Będąc na wolnym, sam stał się świadkiem wypadku.
Majówka. Świadkowie wyciągnęli dziecko z płonącego mercedesa
- Jestem ratownikiem medycznym - pisze anonimowy ratownik. - Dzisiaj (w niedzielę) udzielałem pomocy rannym podczas wypadku w Majówce, jako świadek, nie będąc w pracy. Chciałbym baaardzo podziękować wszystkim osobom, które przed przybyciem służb, zatrzymywały się samochodami, podchodziły, oferowały swoją pomoc, swoje apteczki i gaśnice - tak trzymać! A największy szacunek i ukłony do samej ziemi mężczyznom (świadkom zdarzenia), którzy gasili i wydostali dziecko z płonącego samochodu! Ryzykowaliście życiem, jesteście bohaterami. W pewnym momencie zabrakło gaśnic, dlatego na przyszłość apel do wszystkich: dbajcie o to, aby w każdym aucie była sprawna gaśnica, jak widać to naprawdę bardzo ważne!
Wpis ratownika, który opublikował administrator strony, spotkał się z dużym uznaniem. - W obecnych czasach trudno o życzliwość i empatię. Bezinteresowna pomoc jest bezcenna - skomentowała powyższe słowa jedna z internautek.
Dzięki szybkiej i sprawnej reakcji świadków, wypadek w Majówce nie zakończył się tragedią. Niestety nie można tego powiedzieć o wszystkich zdarzeniach, które miały miejsce w weekend na podlaskich drogach: Tragiczny weekend na Podlasiu. Nie żyją 3 osoby. Najmłodsza to 15-latek [ZDJĘCIA]