Wesele bez alkoholu zyska na popularności. Polacy podzieleni
Jeszcze przed 20-30 laty wesele bez alkoholu było w Polsce nie do pomyślenia. Takie imprezy rodzinne zgodnie z tradycją musiały być zakrapiane. W ten sposób całe wesele zyskiwało na biesiadnej atmosferze, a alkohol na stole sprzyjał integracji rodziny i znajomych pary młodych.
Jak takie imprezy wyglądają na ogół nie różnią się od tych wesel, gdzie alkohol się pojawia, jest suto zastawiony stół, zespół muzyczny, większość popularnych zabaw, nie ma po prostu piwa, wódki czy wina. Jak na to reagują goście weselni? Jak czytamy na portalu gazeta.pl bardzo sceptycznie.
Goście na weselu bezalkoholowym latali do sklepu po piwo
Na portalu przeczytaliśmy relację mężczyzny, który był uczestnikiem wesela bezalkoholowego. Wynika z niej, że chociaż nie brakowało przepychu, to po prostu wiało z niej nudą.
To była najsmutniejsza i zarazem najnudniejsza impreza rodzinna, w jakiej uczestniczyłem - wyznaje pan Andrzej cytowany przez portal kobieta.gazeta.pl.
Mało tego, chociaż na imprezie nie było alkoholu, to goście weselni doskonale poradzili sobie w tej sytuacji. Mianowicie sami biegali do sklepu spożywczego po piwo. Okazuje się, że to powszechny sposób na poradzenie sobie z brakiem alkoholu na weselach.
Polecany artykuł: