Podlaska branża transportowa mówi dość". Na ulice Białegostoku wyjechał autokary i autobusy, na których zawisły banery "autokary umieraja na Covid-19". Ponad 40 pojazdów bardzo wolno poruszało się po centrum miasta. Przewoźnicy chcieli w ten sposób zamanifestować fatalną sytuacje w jakiej się znaleźli z powodu epidemii. Czuja się pominięci przez rządowe programy pomocowe. Przejazdem chcą przypomnieć się rządzącym mówi Mariusz Korzon:
Przewoźnicy- jak zaznaczyli- liczą ogromne straty idące w dziesiątki tysięcy. -Dochody spadły niemal do zera- mówią przedstawiciele branży transportowej, którzy do Białegostoku zjechali z całego województwa.
Przewoźnicy zapowiadają, że jeżeli pokojowe przejazdy nie przyniosą skutku, to będą rozważać zaostrzoną formę protestu.