Do Białegostoku przyjechali siłacze z ośmiu europejskich krajów. Zawodnicy zmierzyli się w sześciu widowiskowych konkurencjach. Były 100 kilogramowe hantle, uchwyt Herkulesa, przenoszenie 400 kilogramowych konstrukcji czy dźwiganie samochodu.
Białystok kontra reszta świata
Wśród czołowych zawodników był również Białostoczanin, mistrz Europy do 105 kg z 2018 i 2019 r. oraz mistrz Polski strongman, w kategorii Open w 2022 i 2023 r.
Czajkowski w pierwszych konkurencjach, jak taczka czy hantle nie wypadł najlepiej i musiał gonić m.in siłacza z Podhala Roberta Cyrwusa czy Belga Evansa Nanę. Białostoczanin czekał na moment, w którym może zaatakować.
Przełamanie przyszło w martwym ciągu, czyli podnoszeniu samochodu, gdzie Czajkowski wykonała 15 powtórzeń i wyszedł na prowadzenie.
Szalony finisz Marka Czajkowskiego
Wielkie emocje zwiastowała ostatnia konkurencja czyli załadunek pięciu kul. Najszybciej zrobił to Robert Cyrwus, ale Marek Czajkowski był tylko minimalnie wolniejszy i to wystarczyło do zwycięstwa w całych zawodach. Tryumf tym bardziej cenny, bo z przewagą tylko 0,5 punktu.
Czajkowski tym samy triumfował w całym letnim cyklu Viking European Strongman Cup, który był rozgrywany w 10-ciu miastach Polski
Drugi na podium był Robert Cyrwus, a trzeci Belg - Evans Nana.
.