Cudzoziemcy zostali zatrzymani podczas dwóch prób przerzutu. Pogranicznicy z placówki SG w Rutce Tartak zatrzymali do kontroli bmw na niemieckich numerach rejestracyjnych, którym podróżowało pięć osób. Okazało się, że turecki kierowca przewozi czworo obywateli Iraku, w tym 6-letnie dziecko.
Zobacz też: Sejny. Tajemnicza śmierć 38-latka. Z rzeki Kunisianka wyłowiono ciało mężczyzny
Wszyscy Irakijczycy nie mieli dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu w Polsce, więc po wykonaniu niezbędnych czynności z udziałem tłumacza w poniedziałek zostali przekazani stronie litewskiej w ramach readmisji.
- 41-letni obywatel Turcji usłyszał zarzuty za pomoc w przekroczeniu granicy z Litwy do Polski wbrew przepisom - poinformowała mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku.
Funkcjonariusze z placówki SG w Sejnach zatrzymali też inną grupę, w sumie pięć osób z Turcji i Iraku. W tym przypadku dokumentów uprawniających do wjazdu do Polski nie miały trzy - dwoje Irakijczyków i Turek. Oni również wrócili na Litwę w ramach readmisji. Kierowcy (obywatel Iraku) i jednemu z pasażerów (obywatelowi Turcji) przedstawiono zarzuty pomocnictwa w zorganizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy.
W tym roku Straż Graniczna w Podlaskiem zatrzymała dotąd ponad 80 nielegalnych imigrantów. Większość - na granicy z Białorusią, czyli na zewnętrznej granicy UE. Tacy nielegalni imigranci trafiają do strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców. Wtedy również w kilku przypadkach udało się też zatrzymać organizatorów przemytu ludzi; większość z nich po postawieniu zarzutów trafiła do aresztu. (PAP)
Jakie masz zdanie na ten temat? Chętnie poznamy Twoją opinię! Podziel się nią z nami w komentarzu niżej!