Goście zaczęli od ostrzału białostockiej bramki, ale to Jaga wyszła na prowadzenie w 7. min.
Do piłki dośrodkowanej przez Nene dopadł Dominik Marczuk i pokonała bramkarza Śląska.
W 17. min. Jagiellonia prowadziła 2:0. Strzelał Imaz a do odbitej piłki dopadł Michal Sacek i zdobył bramke.
Jagiellonia nie ustawała w atakach i w 32 min. było już 3:0
To była piękną akcji, w której Nene podał do Hansena, a ten do Marczuka, który z kilku metrów trafił do siatki.
Druga połowa
Śląsk odpowiedział w 54 min. Dośrodkowanie wykorzystał Piotr Samiec-Talar strzelając głową.
Jagiellonia miała jeszcze kilka okazji do podwyższenia wyniku, ale piłka mijała bramkę gości.
Lider w Białymstoku
Jagiellonia, po koncertowej pierwszej połowie i trzech szybkich ciosach zdominowała Śląsk i została liderem Ekstraklasy.
Jaga zgromadziła 45 pkt. Tyle też ma Śląsk, ale lepszy bilans bramkowy