Problemy z zaopatrzeniem artykułów były tylko przejściowe, obecnie sytuacja się normuje i nie ma obaw o dostawy produktów, informują przedstawiciele PSS Społem w Białymstoku.
-Apeluje głównie o zachowanie spokoju, bo on będzie najlepszym lekarstwem od tej sytuacji w której się znajdujemy. Ta panika z ubiegłego tygodniu (red: masowy wykup towarów) wywołała braki w sklepach i podniesienie niektórych cen. Wytrzymajmy te emocje - mówi Sylwia Olechno dyrektor sieci Chorten
To dlatego, ze zapotrzebowanie konsumentów było większe niż możliwości sieci. Dostawy były trzykrotnie większe niż np. przed świętami, przyznaje Janusz Kulesza z PSS Społem Białystok i dodaje, że sieć nie podnosi marży na produkty
Przedstawiciele sieci informują, że stany zapasów żywności wystarczą nawet na ponad miesiąc przy braku dostaw surowca z kraju.
Wkrótce w sklepach pojawią się płyny dezynfekujące.