Najgorsze 3 miasteczka do życia w woj. podlaskim - to wybór AI
Zdaniem sztucznej inteligencji jedną z najgorszych miasteczek w województwie podlaskim do życia jest Czyżew, z prawami miejskimi od 2011 roku, położony na granicy województw podlaskiego i mazowieckiego, dlatego oddalony od Białegostoku aż około 90 kilometrów. I właśnie ta odległość według AI jest jedną z przyczyn zapaści Czyżewa.
Choć Czyżew odzyskał prawa miejskie dopiero w 2011 roku, trudno mówić o dynamicznym rozwoju. Leży na uboczu województwa, bliżej granicy z Mazowszem niż z Białymstokiem, i to pograniczne położenie wcale mu nie pomaga. Przez to wysokie bezrobocie strukturalne to największy problem miejscowości – większość miejsc pracy wiąże się z rolnictwem, które nie daje stabilnych zarobków. Dodatkowo młodzi ludzie wyjeżdżają do większych miast, często na stałe – brakuje szkół średnich o wysokim poziomie, uczelni, firm dających perspektywę. I na koniec skromne usługi publiczne – dostęp do kultury, medycyny czy transportu jest bardzo ograniczony - czytamy w odpowiedzi ChataGPT.
Kolejnym miasteczkiem w województwie podlaskim, gdzie żyje się trudno, jest według sztucznej inteligencji Szczuczyn. To miejscowość granicząca z województwem warmińsko-mazurskim, oddalonym od Białegostoku o około 90 kilometrów. Odległość od kluczowych miejscowości regionu również nie pomaga w rozwoju Szczuczyna.
Szczuczyn to miasteczko z długą i burzliwą historią, kiedyś ważny punkt na mapie północno-wschodniej Polski. Dziś to miejsce, które zmaga się z biedą i społecznym marazmem. Brak większych zakładów pracy, przemysłu czy strefy ekonomicznej sprawia, że mieszkańcy albo są na świadczeniach, albo pracują sezonowo. Sytuacji mieszkańców nie pomaga ubogi rynek mieszkaniowy i słabe skomunikowanie z większymi miastami (np. Białystokiem, Łomżą). I na koniec sztuczna inteligencja zwraca uwagę na niewielki dostęp do kultury i rekreacji – młodzież nie ma alternatywy poza telefonem czy piwem w altanie - kończy AI.
Ostatnim miasteczkiem w województwie podlaskim, w którym według sztucznej inteligencji żyje się źle, jest Rajgród. To miejscowość o którym wielokrotnie pisaliśmy na bialystok.eska.pl w kontekście jednego z najpiękniejszych miejsc turystycznych, oddalonych od Białegostoku o 100 kilometrów. Ale jak przekonuje sztuczna inteligencja, dla ludzi żyjących tam na co dzień wcale nie jest lekko.
Rajgród ma wszystko: jezioro, historię, przyrodę i potencjał turystyczny. Ale na co dzień mieszkańcy zmagają się z rzeczywistością, która odbiega od folderów promocyjnych. Pierwsza kwestia to sezonowość: latem turyści dają ożywienie, ale resztę roku to spokojna, wręcz ospała miejscowość z minimalną aktywnością gospodarczą. Brak zróżnicowanego rynku pracy to kolejny problem – osoby bez własnego biznesu często pozostają bezrobotne. I na koniec jeszcze kwestia, która jest często spotykana w starych kurortach, czyli niedostateczna infrastruktura – mimo że jest ładnie, to brakuje tu np. nowoczesnych pensjonatów, infrastruktury sportowej czy wydarzeń, które przyciągnęłyby ludzi na dłużej - przekonuje AI.
