Tego o Gienku z Plutycz nie wiedzieliście! Przyjaciel z "Rolnicy. Podlasie" odsłonił kulisy

2025-11-21 10:40

Fani programu "Rolnicy. Podlasie" z pewnością pamiętają Gienka z Plutycz. Właśnie pojawiły się nowe wieści o Gienku z Plutycz, a ujawnił je jego wieloletni przyjaciel Sławek, znany jako "Jastrząb". Zdradził on kulisy ich niemal 50-letniej znajomości, pełnej wzlotów i upadków. Czego jeszcze dowiesz się o ich relacji?

Tego o Gienku z Plutycz nie wiedzieliście! Przyjaciel z Rolnicy. Podlasie odsłonił kulisy

i

Autor: Fokus TV/ Materiały prasowe

Nowe wieści o Gienku z Plutycz

Serial „Rolnicy. Podlasie” od sześciu lat przyciąga przed telewizory rzesze widzów zainteresowanych codziennym życiem mieszkańców północno-wschodniej Polski. Wśród najbardziej rozpoznawalnych bohaterów produkcji Fokus TV znajdują się Gienek Onopiuk z Plutycz i jego syn Andrzej, a także ich wieloletni przyjaciel Sławek, znany fanom jako „Jastrząb”. To właśnie on w najnowszym nagraniu opublikowanym na Facebooku stacji zdecydował się na osobiste, szczere wyznanie dotyczące relacji z Gienkiem.

Gienek i Andrzej pojawiają się w serialu od jesieni 2019 roku, a ich nietypowy styl życia od początku budził wiele emocji. Mimo kontrowersji, bohaterowie nie mogą narzekać na brak sympatii – ich gospodarstwo regularnie odwiedzają ciekawi widzowie. Popularnością cieszy się również „Jastrząb”, który wraz z rodziną Onopiuków występuje także w programie „Podróże Gienka i Jastrzębia”. W wakacje zrealizowano zdjęcia do drugiego sezonu tego cyklu.

„Jastrząb” z „Rolnicy. Podlasie” odsłania kulisy wieloletniej przyjaźni

W udostępnionym przez Fokus TV materiale Sławek wrócił wspomnieniami do dnia, w którym niemal pół wieku temu poznał Gienka. Jego pasją były gołębie, a w Plutyczach szukał kogoś, kto miałby pszenicę dla ptaków. Pod sklepem wskazano mu Onopiuka.

– Już prawie 50 lat jego znam… ale na razie jeszcze pięściami się nie okładali, siekierami też nie walili, widłami nikt mnie nie ganiał – mówił z uśmiechem.

Podkreślił, że między nim a Gienkiem bywało różnie, lecz nigdy nie doszło do poważnych konfliktów.

– A z nim, to jak z nim. Raz lepiej, raz gorzej. Życie różami nie jest ułożone – ocenił.

Dodał też, że choć czasem musiał „przykrócić język”, ich przyjaźń przetrwała wszystkie drobne nieporozumienia.

– Na ogół, tak mówiąc szczerze, nigdy tak przaśnych problemów mi nie sprawiał – podsumował.

Szczere wyznanie „Jastrzębia” to kolejny dowód na to, że relacje bohaterów „Rolników. Podlasie” wciąż fascynują widzów, którzy z zainteresowaniem śledzą zarówno ich codzienność, jak i historię wieloletnich znajomości.

Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz poprosił Walka o pomoc
Białystok Radio ESKA Google News