Orgie z udziałem panienek w Suwałkach
Na ręce Komendanta Miejskiego Policji w Suwałkach wpłynęło podziękowanie mieszkańców jednego z bloków w centrum miasta za skuteczną interwencję ich dzielnicowego. Dzięki policjantowi uciążliwa "melina" została zlikwidowana.
Zobacz też: Bargłów Kościelny. Kierowca zgłosił interwencję. Przyjechał pijany i bez badań
Jak to, co działo się w jednym z mieszkań, opisali mieszkańcy bloku? W liście przesłanym do komendanta czytamy, że lokatorzy:
(...) w rażący sposób zakłócali porządek publiczny (...) były to orgie z udziałem panienek, zrzucenie metalowej gaśnicy z balkonu IV pięta na chodnik, plucie z balkonu, zrzucanie petów, niedopałków, hałaśliwe zachowania na balkonie, głośna muzyka.
Według poszkodowanych problemy zaczęły się, gdy właścicielka mieszkania wyjechała za granicę, a odbywające się w nim mieszkanie uniemożliwiały pozostałym lokatorom normalne funkcjonowanie.
Jak dzielnicowy załatwił sprawę?
W odpowiedzi na apel suwalczan na miejsce przybył dzielnicowy. Policjant skontaktował się z właścicielką mieszkania i nakreślił sytuację. W drzwiach jej lokalu zostały wymienione zamki, a w klatce zapanował, jak to określili mieszkańcy wyczekiwany spokój i bezpieczeństwo, a orgie z udziałem panienek dobiegły kończa.
Autorzy listu przesłanego do KMP w Suwałkach napisali, że wyrażają wdzięczność swojemu dzielnicowemu.