W czwartkowe popołudnie policjanci otrzymali informację o potrzebie udzielenia pomocy w jednym z mieszkań, w centrum Sokółki. Z informacji przekazanych przez 10-letniego chłopca wynikało, że pomocy potrzebuje jego babcia. Kobieta przewróciła się, doznając obrażeń.
Nowy Lidl w Białymstoku. Wielkie otwarcie już w tym tygodniu! [ZDJĘCIA]
Sokółka. 10-latek pomógł babci. Kobieta upadła w mieszkaniu
Na miejsce pierwsi przyjechali policjanci. Wtedy chłopiec opowiedział im, że po powrocie ze szkoły zobaczył obolałą babcię, która wcześniej upadła i potrzebowała pomocy. 10-latek zadzwonił na numer 112 i opowiedział wszystko operatorowi przyjmującemu zgłoszenie. W trakcie rozmowy z policjantami chłopiec oświadczył, że wiedział doskonale, pod jaki numer zadzwonić, ponieważ mama nauczyła go, jak powinien reagować w takich sytuacjach.
- Postawa, jaką zaprezentował dzielny 10-latek, jest potwierdzeniem, że już od najmłodszych lat należy uczyć dzieci skutecznego wzywania pomocy - czytamy w policyjnym komunikacie. - Już samo wykonanie telefonu na numer alarmowy 112 jest jednym z pierwszych i najważniejszych kroków, które powinniśmy zrobić, chcąc udzielić pomocy.