Mężczyzna ma też zapłacić 5 tys. zł zadośćuczynienia dla rodziny zmarłej oraz pokryć koszty procesu. Prokuratura żądała w tym procesie dwóch lat wiezienia i zakazu prowadzenia pojazdów na 10 lat, podkreślając, ze kierowca w momencie potrącenia jechał za szybko.
Czytaj też: Zaserwował mamie naleśniki z marihuaną. A to był dopiero początek... [ZDJĘCIA]
Sąd zdecydował o niższym wyroku, argumentując, że ma przynieść aspekt wychowawczy, podkreśla sędzia Barbara Paszkowska.
Białystok. Śmiertelne potrącenie na ul. Hetmańskiej. 23-latek usłyszał wyrok
- Ta kara ma odnieść przede wszystkim charakter wychowawczy - uzasadnia Paszkowska. - Takiego skutku nie odniosłaby kara, którą oskarżony, zdaniem sądu mógłby uznać za wręcz krzywdzącą go. Pozwoli ona oskarżonemu na przeanalizowanie swojego zachowania jako kierowcy na drodze.
Śmiertelne potracenie miało miejsce w lipcu 2018 roku na ul. Hetmańskiej. 23-latek zauważył pieszą w ostatniej chwili, bo widok zasłonił mu motocyklista. Nie zdążył wyhamować. Wyrok jest nieprawomocny.