Syn Zenka Martyniuka chętnie korzysta z luksusów życia. Co jakiś czas chwali się też swoim wystawnym życiem w internecie. Jego obserwatorzy od dawna zastanawiają się skąd ma na to pieniądze.
Daniel to jedyne dziecko Zenona i Danuty. Skończył Szkołę Morską w Gdyni i pracował kiedyś na statkach. Mowa jednak o przeszłości, obecnie tak naprawdę nie wiadomo z czego żyje 34-latek.
Ślub Daniela Martyniuka na Bali. Skąd syn gwiazdora disco-polo bierze pieniądze?
Po licznych ekscesach i awanturach, takich jak chociażby głośny rozwód z pierwszą żoną czy bezprawne prowadzenie auta, teraz o Danielu jest głośno w mediach z innego powodu. Mianowicie celebryta wziął niedawno kolejny ślub. Relacją z urokliwej ceremonii pochwalił się w internecie. Ta ponoć odbyła się w tajemnicy przed rodzicami.
Chociaż Martyniuk twierdził, że ślub nie kosztował dużo, to i tak w sieci pojawiły się pytania kto to wszystko finansuje.
Skąd Daniel Martyniuk ma pieniądze na wystawne życie? Syn króla odpowiada na pytania
Teraz Daniel postanowił odpowiedzieć na krytykę i zabrać głos w sprawie swoich funduszy. Podkreślił też, że pytania internautów o sponsora ślubu go irytują.
- Na pewno jest to trochę denerwujące, ale myślę, że każdy ma swoich hejterów, ja tego nawet nie czytam. Chodzi im głównie o to, że ja niby baluje i ciągle wyjeżdżam za pieniądze mojego ojca. A tak nie jest. Ja też mam swoje pieniądze, Faustyna ma swoje pieniądze i staramy się żyć za swoje. A w ich głowach to wygląda tak, że to wszystko jest sponsorowane przez mojego ojca, to jest najgorsze - powiedział w rozmowie z Pudelkiem.
Syn króla disco-polo wyjaśnił też jak układają się jego relacje z rodzicami.
- Teraz jest wszystko ok. Wiadomo, były te zgrzyty o pieniądze, ale to wszystko jest nakręcane przez hejterów, nie wiem, może mi zazdroszczą. Od tego nie da się uciec - podsumował.
Dom Zenka Martyniuka w Grabówce. Zobacz poniżej jak mieszka gwiazda disco polo.