W niedzielę (29 listopada) przed godziną 15 siemiatyccy policjanci patrolowali centrum miasta. W pewnym momencie zauważyli w rejonie garaży osiedlowych mężczyznę, który na ich widok przyspieszył kroku i chciał uciec. Chwilę później wyszło na jaw, dlaczego młody mężczyzna chciał uniknąć spotkania.
W trakcie legitymowania mężczyzny z jego maseczki ochronnej wypadł woreczek z zawartością brązowego proszku. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to ecstasy.
Mężczyzna został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut. Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.