Na potyczkę z wicemistrzem ligi słoweńskiej trener Jagi Adrian Siemieniec wystawił rezerwowy skład. Zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony, bo Jaga nie straciła gola, a wypracowała dwa rzuty karne, które na bramki zamienił francuski napastnik.
Lamine Diaby-Fadiga najpierw wykorzystał jedenastkę w 37 min. spotkania, a w 62 min. strzelił kolejnego karnego. Francuz miał jeszcze szanse na gola nr 3, ale nie wykorzystał dobrej sytuacji.
Starcie z Partizanem
Jagiellonia w piątek (24.01) zagra kolejny sparing. Rywalem będzie serbski Partizan Belgrad. W tym pojedynku trener Jagiellonii wystawi już podstawową jedenastkę.
Mecz rozpocznie się o godz. 15:00 czasu polskiego.
W sobotę Jagiellonia kończy obóz przygotowawczy w Turcji i wraca do Białegostoku.
2 lutego inauguracja rundy wiosennej i pojedynek w Białymstoku z Radomiakiem Radom.