Zapora na granicy z Białorusią ma być gotowa w czerwcu tego roku. Jej długość wyniesie łącznie 186 km, a wysokość ponad 5,5 m. Roboty budowlane wykonają firmy Budimex, konsorcjum Unibepu oraz spółki zależnej Budrex. Koszt ich działań wyniesie 644 mln zł. Budimex postawi zaporę na dwóch odcinkach o łącznej długości 105,5 km, a Unibep – 80,7 km.
Rzeczniczka Straży Granicznej potwierdziła, że dzisiaj ruszy budowa zapory na granicy z Białorusią, a prace przygotowawcze trwały już jakiś czas. Por. Michalska wyjaśniła, że wykonana została dokumentacja techniczna na pierwsze odcinki, czyli ponad 20 km:
- Prace rozpoczynają się od wiercenia pali i ich betonowania w ziemi. Jeszcze w tym tygodniu na miejscu budowy planujemy zorganizować spotkanie dla dziennikarzy - zapowiedziała rzeczniczka SG.
Koszt budowy zapory – ponad mld złotych
Koszt robót budowlanych i produkcji przęseł to 1 mld 233 mln zł. Kolejnym etapem będzie podpisanie umów dotyczących bariery elektronicznej. W Ocenie Skutków Regulacji do projektu wspomnianej ustawy koszt perymetrii oszacowano na 115 mln złotych.
Zaznaczyła też, że równolegle w Siedlcach produkowane są stalowe przęsła. To podstawowe elementy zapory, które wykonuje konsorcjum trzech firm: Polimex-Mostostal, Mostostal Siedlce i Węglokoks. Wartość umowy z konsorcjum to 589 mln złotych.
Inwestycja - zgodnie z ustawą o budowie zabezpieczenia granicy państwowej, która weszła w życie 4 listopada - jest celem publicznym. Nie są do niej stosowane przepisy odrębne, w tym m.in. prawa budowlanego, prawa wodnego czy prawa ochrony środowiska. Do zamówień związanych z inwestycją nie stosuje się też Prawa zamówień publicznych, a kontrolę zamówień sprawuje CBA. Niejawne są informacje dotyczące konstrukcji, zabezpieczeń i parametrów technicznych zapory. Formalnym inwestorem jest komendant główny Straży Granicznej.
„Chcemy ograniczyć szkody środowiskowe”
Michalska odniosła się również do licznych głosów na temat kwestii szkód, jakie budowa zapory może wyrządzić dla środowiska Białowieskiego Parku Narodowego:
- Naszą intencją jest to, aby szkody były jak najmniejsze, wycinki drzew zostaną ograniczone do niezbędnego minimum. Sama zapora powstanie na pasie drogi granicznej - zapewniła rzeczniczka Straży Granicznej.
Dodała również, firmy budowlane, podczas swoich prac mają korzystać z lokalnych dróg, które zostaną utwardzone, a w dalszej kolejności, jeśli zajdzie taka konieczność, naprawione.