Zapowiedź nowego 8. odcinka: Rolnicy Podlasie. SZOK w Plutyczach! Wielkie zmiany u Gienka i Andrzeja [ZDJĘCIA, WIDEO]
Gienek i Andrzej Onopiukowie chętnie dzielą się nowinkami ze swojego gospodarstwa w Plutyczach. Na ich oficjalnym profilu w mediach społecznościowych cyklicznie pojawiają się zdjęcia ukazujące, jak spędzają czas, nad czym aktualnie pracują czy też co sprezentowali im fani. Szczególnie te ostatnie wzbudzają w widzach serialu „Rolnicy. Podlasie” mieszane uczucia.
Zobacz też: Rolnicy. Podlasie. Awaria w Plutyczach! Gienek i Andrzej zaskoczeni podczas kolacji [ZDJĘCIA]
Złośliwości dotyczą głównie zbiórek na maszyny rolnicze, a także warunków panujących w gospodarstwie Gienka i Andrzeja w Plutyczach. Nawet tak błaha sprawa, jak pojawienie się u Onopiuków nowego cielaka, sprawiła, że pośród fanów rozgorzała dyskusja, a w komentarzach pod zdjęciem nie brakowało krytyki czy momentami niesmacznych żartów.
– Ludzie ogarnijcie się – skomentowała jedna z fanek (pisownia oryginalna – przyp. red). – Nawet tak błacha sprawa jak kolor zwierząt budzi w Was tyle jadu i nienawiści. Wstyd. Ważne, że rolnicy są zadowoleni z posiadanego inwentarza a Wy sobie łby pourywajcie wraz ze swoimi mądrościami.
Rolnicy Podlasie. Gienek i Andrzej pod ostrzałem hejterów
Najwięcej krytyki spływa na Andrzeja Onopiuka. Widzowie serialu zarzucają mu i ojcu „żebranie na maszyny”, w szczególności mając na myśli nową belarkę. Gospodarze z Plutycz w ostatnim czasie wzbogacili się zresztą m.in. o nową piłę, komplet kluczy, a nawet szambo, w którego wybudowaniu pomógł jeden z fanów rolników z Podlasia. Odwiedzający Gienka i Andrzeja w Plutyczach zwykle nie przychodzą z pustymi rękami, choć nie każdy jest tak hojny, by dawać im kosztowne narzędzia. „Hejterzy” Andrzeja zarzucają mu także niegospodarność czy to, że do tej pory nie znalazł życiowej partnerki, a ich zdaniem „mógłby, gdyby tylko trochę się ogarnął”.
Czy słusznie?
Emilia Korolczuk MOCNO krytykowana
Krytyka od fanów płynie nie tylko w kierunku Gienka i Andrzeja, lecz także Emilii Korolczuk. Przypomnijmy, że rolniczka jest obecnie w zaawansowanej ciąży i już w czerwcu urodzi córeczkę Laurę. Podczas bycia „przy nadziei” większość codziennych obowiązków w gospodarstwie przejął jej partner, Karol. Emilka, podobnie jak Gienek i Andrzej, cyklicznie dzieli się z fanami nowinkami z Rancza Laszki.
Na jednej z grup zrzeszającą społeczność fanów serialu opublikowano ostatnio zdjęcie z Google Maps ukazujące, jak kiedyś wyglądało Ranczo Laszki. Fotografia wywołała lawinę komentarzy, wśród których nie zabrakło tych kąśliwych. Hejterzy Emilii zarzucali jej, że chwali się gospodarstwem, którego sama się nie dorobiła oraz że tak naprawdę wcale nie jest pracowita. Rolniczka odniosła się do nieprzychylnych komentarzy:
- No wiele się zmieniło i boli mnie trochę, jak zazdrośni z fejkowych kont wypisują, że ja nie wiem co to praca – napisała pod zdjęciem Emilka Korolczuk.
W obronie rolniczki stanęli również jej wierni fani (pisownia oryginalna):
Emilko Boli to ich d.... Z zazdrości i zawiści nie przejmuj się to źli ludzie ignoruj a na takich to szkoda nerwów i zdrowia i prądu bo Drogi masz wspaniałą rodzinkę i to się liczy a karma zawsze wraca
ludzie zawsze będą gadać. Zwłaszcza w internecie. Prosto w oczy już nikt taki mądry nie będzie. Szkoda nerwów
Emilko twoja praca nie jest lekka a po za tym para w rolnictwie to też praca i nie lekka nie przejmuj się
Gienek i Andrzej oraz Emilka to bohaterowie kultowego już serialu dokumentalnego „Rolnicy. Podlasie”. Jego nowe odcinki możemy oglądać na antenie FOKUS TV w każdą niedzielę. Początek emisji o godz. 20.15. Obecnie trwa 3. sezon serialu.