Emilia Korolczuk w ciąży dostała SZOKUJĄCĄ wiadomość
Emilia Korolczuk z Laszek jest obecnie w 6. miesiącu ciąży. Ze względu na swój „błogosławiony” stan nie może w pełni oddać się prowadzeniu gospodarstwa. Dzielnie wspiera ją w tym partner, Karol, który przejął sporą część obowiązków po sołtysce. Bohaterkę programu „Rolnicy. Podlasie” wspierają także członkowie rodziny. Nie oznacza to, ze Emilka nie ma żadnego kontaktu ze zwierzętami. Niedawno rolniczka publikowała nagranie z przeprowadzki kóz do nowego lokum. Okazuje się, że śledzący ją fani martwią się o dobre zdrowie ulubionej bohaterki serialu. W niektórych przypadkach troska okazuje się mało uzasadniona.
Czytaj też: „Rolnicy. Podlasie”. Emilka jest W CIĄŻY! Radosna nowina z Rancza Laszki [ZDJĘCIA]
Pewien sympatyk z Buska Zdroju postanowił napisać do Emilki, radząc jej, by unikała kontaktu ze zwierzętami, będąc w ciąży. Wiadomość rozbawiła rolniczkę, autor podał bowiem absurdalny powód. Emilia postanowiła podzielić się treścią z widzami serialu (pisownia oryginalna):
- Witam Pania. Jestem już starszym czlowiekiem i tak slyszalem ze kobieta w ciazy nie powinna się tak blisko być ze zwierzetami, ale to tylko moje zdanie, ze niby geny zwierzat przechodza na dzieciaka. Przepraszam ze tak to mowie Pani ale tak slyszalem od starszych. Pozdrawiam w Buska Zdroju.
Rolniczka nie mogła się powstrzymać przed skomentowaniem wiadomości:
- Troska i pomysłowość moich fanów nie zna granic... Mieliście pojęcie o przechodzeniu genów? - napisała rozbawiona Emilka.
Emilia Korolczuk to popularna bohaterka serialu „Rolnicy. Podlasie” emitowanego na antenie Fokus TV. Od 14 marca rozpoczęła się emisja nowych odcinków 3. sezonu, w których możemy oglądać przygody jej oraz innych rolników z Podlasia: Gienka i Andrzeja z Plutycz, Tomka i Moniki z Pokaniewa czy Jarka i Agnieszki z Bronowa.
Jeszcze przed premierą nowego sezonu „Rolników” Emilka podzieliła się z fanami radosną informacją o ciąży. Na co dzień bohaterka bijącej rekordy popularności serii pełni funkcję sołtyski wsi. Wcześniej pełnili ją jej dziadek i babcia. Rolniczka jest także delegatką związku hodowców bydła. Pod opieką ma ponad setkę zwierzaków, m.in. kóz, dzięki którym zajmuje się także produkcją koziego mleka i serów. Obecnie, w trakcie ciąży, dużą część jej codziennych obowiązków na wsi przejął partner, Karol.