Białostocki sąd rozpatrywał apelację złożoną przez obrońcę 25-latka. Oskarżony w sądzie pierwszej instancji otrzymał rok i 8 miesięcy więzienia; zarówno za uszkodzenie ciała nastolatka oraz za przetrzymywanie dowodu osobistego należącego do innej osoby.
Sąd zdecydował o obniżeniu kary wiezienia o pół roku, uwzględniając jedną z apelacji obrońcy. Chodzi o zarzut posiadania dowodu osobistego innej osoby i tylko z tego zarzutu uniewinnił 25-latka. Pozostały wyrok sąd utrzymał w mocy, nie znajdując okoliczności łagodzących, mówi sędzia Dariusz Niezabitowski
Jak przyznał adwokat oskarżonego, Mariusz Truszkowski, od tego orzeczenia nie będzie składana kasacja.
Do ataku doszło tuż przed rozpoczęciem marszu na ulicy Suraskiej w Białymstoku w lipcu 2019 roku. Zaatakowany chłopka doznał złamania obojczyka. Wyrok jest prawomocny.