W roli podejrzanych na komendę zostały wezwane dwie 17-letnie uczestniczki protestów przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Przed budynkiem Komendy Policji miejkiej przy ulicy Bema zebrało się kilka osób, aby wyrazić swoje niezadowolenie z działań policji.
Jedną z przesłuchiwanych była uczennica Liceum Katolickiego w Białymstoku Julita Nowacka. Policja wezwała ją na komendę jako organizatorkę strajków, chociaż ona sama twierdzi, że była jedynie uczestniczką

i
Na razie nie wiadomo, czy sprawa zostanie skierowana do sądu. Wezwania na komendę w charakterze świadków odnośnie strajków kobiet otrzymało jeszcze kilka osób z Białegostoku.