Przełomowy moment w życiu Andrzeja z Plutycz! Rolnik szykuje się na wesele

Andrzej z Plutycz szuka żony! Justyna z Ciemnoszyj organizuje "wesele bez panny młodej"

Samotny los Andrzeja z Plutycz poruszył serce innej gwiazdy programu "Rolnicy. Podlasie". Justyna z Ciemnoszyj postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zorganizować na terenie swojego gospodarstwa prawdziwe "wesele bez panny młodej". Cel jest jeden: znaleźć idealną partnerkę dla ulubionego rolnika!

Wesele bez panny młodej – z biletem i nadzieją

Ta nietypowa inicjatywa ma się odbyć już 22 sierpnia. Wstęp na imprezę będzie płatny, przygotowano 300 biletów, a Justyna z Ciemnoszyj, wraz z Łukaszem, zaprasza wszystkie wolne panie marzące o wielkiej miłości. "Andrzej będzie kawalerem do wzięcia. Będziemy organizować komisyjne wybory odpowiedniej kandydatki" — ogłosiła na swoim kanale YouTube "Justyna i Łukasz — rolnicy z Podlasia". Oprócz Andrzeja, na wydarzeniu pojawią się także inni popularni mieszkańcy Plutycz, w tym ojciec Gienek, brat Jarek oraz Jastrząb.

Wymagania Andrzeja z Plutycz wobec idealnej żony. Nie musi być Miss Polonia

Justyna podeszła do sprawy z pełnym zaangażowaniem i osobiście odwiedziła Andrzeja, by dowiedzieć się, jaka powinna być jego wymarzona kandydatka. Okazuje się, że oprócz zainteresowania siatkówką, potencjalna partnerka musi spełniać konkretne kryteria.

"Musi być odpowiednia. Czyli? Normalna, nie po 150 kilo. Kolor włosów nie ma znaczenia, ale powinna znać się na gospodarstwie. Teraz nie szuka się Miss Polonii, ale dziewczyny, która pomaga w rolnictwie" — wyliczał sam zainteresowany, zdradzając swoje preferencje.

Andrzej z Plutycz jest świadomy, że na tak ważną uroczystość musi odpowiednio się przygotować. Oprócz zakupu garnituru i wizyty u fryzjera, czeka go poważniejsza inwestycja – wstawienie nowych zębów.

"Muszę je wstawić, bo inaczej wesela nie będzie. Parę krów trzeba sprzedać na te zęby. No niestety, takie koszty są" — wyznał w wywiadzie dla Pana Retro, podkreślając wagę tego zabiegu. Rolnik zdradził, że plan leczenia jest konkretny i choć kiedyś był już blisko realizacji, "sytuacja się pozmieniała, bo to zależało od pewnej osoby". Czy tym razem uda mu się spełnić to kluczowe wymaganie przed "weselem bez panny młodej"?