Przedsiębiorcy na Podlasiu nie rozumieją sytuacji na granicy z Białorusią
W Podlaskiem zamknięte są wszystkie drogowe przejścia graniczne z Białorusią, czynne są tylko dwa kolejowe - w Kuźnicy i Siemianówce. Drogowe przejście w Kuźnicy jest zamknięte od listopada 2021 r. po tym, gdy rozpoczął się tam kryzys migracyjny wywołany przez stronę białoruską. Od lutego 2023 r. zamknięte jest przejście w Bobrownikach. Decyzja taka zapadła, gdy białoruski reżim wydał wyrok ws. dziennikarza, działacza Związku Polaków na Białorusi Andrzeja Poczobuta. W Lubelskiem ruch cały czas odbywa się na przejściu w Terespolu.
Przedsiębiorcy powtórzyli w poniedziałek 24 marca, że nie rozumieją, dlaczego w Lubelskiem ruch z Białorusią jest możliwy, a w Podlaskiem nie.
"Sytuacja jest bardzo trudna i chcielibyśmy zmusić rząd przynajmniej do rozpoczęcia dialogu z nami" - powiedziała Grygatowicz-Szumowska ze "Zjednoczonego Wschodu".
Dodała, że czteroletnie zamknięcie transgranicznego ruchu w regionie spowodowało "efekt domina" - falę zwolnień i bankructw w różnych sektorach gospodarki: handlu, gastronomii, hotelarstwie, logistyce, transporcie i innych gałęziach gospodarczych związanych z ruchem transgranicznym.

Protest przedsiębiorców w Białymstoku 29 marca
Przedsiębiorcy z województwa podlaskiego przedstawili konkretne liczby, które pokazują, jak zamknięcie przejść granicznych na Podlasiu uderzyło w biznes.
"Sprzedaż detaliczna w naszym województwie zmniejszyła się o 5,4 proc. Oznacza to, że w porównaniu z 2024 r. podlascy przedsiębiorcy sprzedali mniej towarów o 972 mln zł. (...) Tymczasem na Lubelszczyźnie handel detaliczny z Białorusią nadal odbywa się bez przeszkód i jakie mamy efekty? GUS podaje, że w województwie lubelskim sprzedaż detaliczna w 2024 r. wzrosła o 15,7 proc. w porównaniu do 2023 r." - powiedziała Grygatowicz-Szumowska.
Przedsiębiorcy poinformowali, że trwa analiza prawna ewentualnego pozwu zbiorowego firm przeciwko państwu polskiemu, które - w ich ocenie - zamykając przejścia z Białorusią ograniczyło im swobodę prowadzenia działalności gospodarczej.
Dlatego w najbliższą sobotę 29 marca przedsiębiorcy zorganizują protest w centrum Białegostoku. Odbędzie się on o godzinie 16:00.
- Wzywamy wszystkich, którym los Podlasia nie jest obojętny i którzy łączą swoją przyszłość z tym regionem do wzięcia udziału w proteście przeciwko bierności podlaskiego rządu – zapraszają organizatorzy.
Protest przedsiębiorców w sobotę 29 marca w Białymstoku będzie przemarszem w ciszy, w symbolicznym kondukcie żałobnym trasą:
- Rynek Kościuszki,
- ul. Henryka Sienkiewicza,
- al. Piłsudskiego,
- plac Jana Pawła II,
- z powrotem na główny plac miasta.