Kilkudziesięciu rolników zebrało sie przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Białymstoku. Przywieźli na taczce kukłę z wizerunkiem Jarosława Kaczyńskiego. Obok widniała tabliczka: "Na taczkę razem z kotem i won" . Podlascy rolnicy chcieli w ten sposb zaprotestować wobec tak zwanej "Piątki dla zwierząt"
W województwie podlaskim na drogi wyjechało około 1,5 tysiąca ciągników. Blokowana był droga krajowa nr 19. w okolicach Zabłudowa. Policja nie wypuściła ciągników do centrum miasta.
Rolnicy zaznaczali przed siedzibą PiS, że to był strajk ostrzegawczy. 13 października rolnicy maja pojawić się w Warszawie - Nie będzie to protest pokojowy, zalejemy stolicę gnojowicą- mówili rozżaleni.