Tylko w miniony weekend, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymali do kontroli 5 kierowców, którzy przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h.
Zobacz też: Strajk Kobiet w Białymstoku. Zablokowano rondo Lussy [WIDEO] [AUDIO]
Pierwszy z nich został zatrzymany do kontroli w piątek po godzinie 10. 26-latek jechał audi ulicą generała Maczka z prędkością 127 km/h, gdzie obowiązuje "siedemdziesiątka".
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca przekroczył dozwoloną prędkość w sobotnie popołudnie na ulicy Ciołkowskiego. Kierowca opla na "pięćdziesiątce", jechał z prędkością 106 km/h, przekraczając tym samym dozwoloną prędkość o 56 km/h.
W niedzielę po 10, na ulicy Andersa, policjanci z "drogówki" zatrzymali do kontroli kierowcę volvo. 39-latek przekroczył dozwoloną prędkość o 76 km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Mężczyzna tłumaczył, że spieszył się, bo był głodny.
Pozostali kierowcy przekroczyli dozwoloną prędkość o 76 i 61 km/h w obszarze zabudowanym. Wszystkim zatrzymano prawo jazdy. Dodatkowo, za popełnione wykroczenia policjanci nałożyli na nich mandaty karne, a ich konta powiększyły się o 10 punktów karnych.