Do zdarzenia doszło w czwartek (27 stycznia) po godzinie 18.00. Policjanci z Kolna otrzymali zgłoszenie o kierowcy ciągnika, który wjechał do przydrożnego rowu i nie dawał żadnego znaku życia. „Na miejscu, w rozmowie ze świadkami mundurowi ustalili, że kierowca ciągnika jadąc jedną z ulic w Turośli w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu, gdzie ciągnik przewrócił się i uszkodził ogrodzenie jednej z posesji” – czytamy w komunikacie KPP Kolno.
Czytaj także: Rolnicy. Podlasie. Gienek pokłóci się z przyjacielem? [WIDEO]
Za kierownicą ciągnika siedział 35-latek, od którego mundurowi od razu wyczuli alkohol. Badanie wykazało, że kierowca miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili również, że pojazd nie posiadał ważnych badań technicznych.
35-latek stracił prawo jazdy, zatrzymany został też dowód rejestracyjny maszyny. Mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji drogowej, grozi mu też do 2 lat pozbawienia wolności.