Dymisja związana jest z aferą dotyczącą dotacji przyznawanych przez Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Jak argumentuje podlaski parlamentarzysta decyzja o dymisji jest dla dobra toczącego się postępowania, dlatego rezygnuje ze stanowiska sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.
W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej nieprawdziwymi informacjami, godzącymi w moje dobre imię oraz wizerunek rządu Zjednoczonej Prawicy, złożyłem dziś rezygnację ze stanowiska Sekretarza Stanu w Ministerstwie Funduszu i Polityki Regionalnej do czasu wyjaśnienia sprawy" - napisał na twitterze Jacek Żalek.
Dymisja związana jest dwoma dotacjami. Jedna z dotyczy dofinansowania na 55 mln zł firmie, która otrzymała najniższą możliwą ocenę dopuszczającą do finansowania.
Druga dotację - w wysokości 123 mln zł - przyznano białostockiej spółce, która w ostatnich dwóch latach wykazywała straty.
Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo, a siedziba Centrum została przeszukana przez CBA.