Wybuch pożaru w stolarni w Jedwabnem niedaleko Łomży wybuchł w środę 21 czerwca około godz. 17:00. Ogień pojawił się w budynku, w którym były maszyny, a jego dach się zawalił.
Jak dowiedziało się „Radio Białystok” strażacy próbują opanować ogień, który dociera do suszarni drewna, aby zapobiec jego dalsze rozprzestrzenianie się. Mają oni jednak utrudnione zadanie z uwagi na problem z dostępem do wody. Strażacy cały czas muszą ją dowozić z zewnętrznego źródła.
Ze wstępnych informacji wynika, że nikt w pożarze nie ucierpiał, ale praca służb potrwa jeszcze przez wiele godzin. Na miejscu jest 13 jednostek zawodowych i ochotniczych z Łomży, Wizny, Jeziorka i Jedwabnego.
Według informacji „Radia Białystok” nikt nie ucierpiał.
Polecany artykuł: