podlaskie ruiny

Oto ruiny dworu w Lewickich. Kiedyś dworek z XVI wieku i klasycystyczny pałac. Dzisiaj zgliszcza

2024-10-07 12:03

Pierwsze wzmianki na temat dworu w Lewickich sięgają XVI wieku. Przez niemal pięćset lat kilkukrotnie zmieniał właścicieli. Dworek odbudowany w drugiej połowie XIX wieku zachwycał klasycystyczną architekturą i pobliskimi ogrodami. Dzisiaj jego zniszczone i częściowo rozebrane ruiny jedynie przypominają o dawnej świetności i są źródłem legend.

Spis treści

  1. Ruiny dworu w Lewickich. Historia sięgająca XVI wieku
  2. Kiedyś dworek z XVI wieku i klasycystyczny pałac. Dzisiaj zgliszcza i legendy

Ruiny dworu w Lewickich. Historia sięgająca XVI wieku

Pierwsze wzmianki o wsi Lewickie pojawiają się w okolicach 1540 roku. Wszystko za sprawą Macieja Lewickiego, urzędnika sądowego i sędziego bielskiego, który zrobił karierę w I RP dzięki małżeństwu z księżniczką Anną Porycką ze Zbaraża. To on założył tu pierwszy dwór, którym po jego śmierci zarządzała wdowa.

Majątek przez kilka pokoleń pozostawał jeszcze w rodzie Lewickich, aż pod koniec XVII wieku przeszedł w ręce Gąsowskich, a później Orsettich. Na początku XIX w. wieś należała już do Grądzkich, by w ramach posagu trafić następnie do Tadeusza Nowickiego.

To właśnie to nazwisko zapisało się złotymi zgłoskami w historii dworu. Po śmierci Tadeusza, w majątku zamieszkał jego brat Michał wraz z żoną Adolfiną. To on wzniósł w tym miejscu w drugiej połowie XIX w. pierwszy pałac. Była to budowla o klasycystycznych proporcjach. Wtedy przebudowano też ogrody, otoczono je wąskimi kanałami i połączono ze stawami, które zostały po Orsettich.

Kiedyś dworek z XVI wieku i klasycystyczny pałac. Dzisiaj zgliszcza i legendy

Obiekt pod zaborami został przejęty przez carskie władze, a w 1903 r. majątek zakupiła Aleksandra Szwajko-Szwajkowska, by w 1908 r. sprzedać grunty i dwór miejscowym rolnikom. Był to początek końca obiektu. To wtedy rozpoczęła się jego dewastacja i powolny upadek. Chłopi rozebrali budynki gospodarcze, część pałacu i stare drzewa, z kolei w miejscu dawnych ogrodów wypasano krowy. W 1911 roku zdewastowany dwór trafił w ręce Pawła Brysza. Nowy właściciel przystosował budynek na potrzeby przyjmowania letników, a ogrody zamieniły się w pola uprawne.

Podczas II wojny światowej pałac został poważnie uszkodzony pociskami artyleryjskimi. Po wojnie natomiast, dopóki nie zawaliły się dach i stropy budynku, urzędowała tam Gromadzka Rada Narodowa.

CZYTAJ TAKŻE:  Opuszczony kompleks fabryczny w Białymstoku. Porzucone budynki straszą nieopodal centrum miasta!

Ruiny pałacu wraz z ogrodem w trakcie PRL-u kilkukrotnie sprzedawano. Ostatecznie jeszcze w ubiegłym stuleciu usunięto pozostałości sadów dworskich i ogrodu ozdobnego. W pobliżu zbudowano nowe budynki i dom mieszkalny. Nie wiadomo kto obecnie zarządza obiektem, lecz jest on ogrodzony i znajduje się na prywatnym terenie. Z dawnej świetności dworu pozostały tylko coraz bardziej niszczejące ruiny i licznie legendy.

Jedna z nich mówi, że w ruinach straszy, nocą czuć tam podobno zapach siarki. Kolejna natomiast miałaby tłumaczyć dlaczego nigdy nie odbudowano pałacu. Według niej, każdy kto się zabierał za to przedsięwzięcie - bankrutował.

QUIZ: Zabytki Białegostoku. Ile z nich rozpoznasz tylko po fragmencie?

Pytanie 1 z 20
Na początek coś prostego. Co znajduje się na zdjęciu?
Na początek coś prostego. Co znajduje się na zdjęciu?
Ruiny zamku w Ełku