W ubiegłym tygodniu białostoccy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu, przy współpracy kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież. 31-latka i jej rówieśnik pod pretekstem sprawdzenia instalacji wodnej i centralnego ogrzewania, weszli do mieszkań pokrzywdzonych seniorek, skąd zabrali pieniądze i biżuterię.
Bobrowniki. Botoks z przemytu nie dojechał na parking pod Warszawą [ZDJĘCIA]
Do zdarzeń doszło na początku czerwca, trzykrotnie w Białymstoku i raz w Łomży. Straty oszacowane przez właścicieli to blisko 30 tysięcy złotych.
Mundurowi odzyskali część skradzionego mienia. Każdy z zatrzymanych usłyszał po cztery zarzuty. Decyzją sądu 31-latkowie najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.