Wampiriada w Białymstoku potrwa jeszcze tylko dziś i jutro.
-Warto oddać krew. Zajmuje to 10 minut, to nawet mniej niż kwadrans akademicki. Do tego każdy oddający krew otrzyma pyszne czekolady, koszulkę i zwolnienie z zajęć - mówi Paulina Januszewska, koordynatorka Wampiriady.
Studenci bardzo chętnie dzielą się ratującą życie substancją. W trakcie tegorocznej Wampiriady udało się zebrać już ponad 400 donacji.
-Frekwencja nas zaskoczyła. Nie spodziewaliśmy się aż takie odzewu, szczególnie w porównaniu z ubiegłym rokiem. Myślę, że w tym roku możemy pobić rekord - dodaje Paulina Januszewska.
Jutro krwią będziecie mogli podzielić się w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku.