W niedzielne popołudnie (20 lutego) policjanci z patrolu bielskiej policji zauważyli w Orli samochód dostawczy, który poruszał się na drodze w niezwykle podejrzany sposób. Mianowicie, jechał ulicą pod prąd.
Czytaj także: Kiedy jest Tłusty Czwartek 2022? Co to za święto? [DATA, ZNACZENIE]
Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli. Za kierownicą siedziała 77-latka niezwykle zdziwiona interwencją policji. Kobieta tłumaczyła, że ma prawie 80 lat i z racji swojego wieku nie obowiązują jej jakiekolwiek przepisy ruchu drogowego. Oburzona dodała, że jedzie tylko po jajka.
„Podczas sprawdzenia w policyjnych bazach danych okazało się, że pojazd nie posiada aktualnych badań technicznych. Mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu” – czytamy w komunikacie podlaskiej policji.
Kobieta odpowie teraz przed sądem za niezastosowanie się do znaku i kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu.
Źródło: Materiały prasowe podlaskiej policji
Polecany artykuł: