Ola ma zaledwie dwa latka i już tak dużo przeszła. Dziewczyna ma poważną wadę serca. Serduszko Oli znowu musi być zoperowane. Tętnica płucna jest bardzo wąska, co grozi całkowitym zamknięciem. Zastawka płucna jest do wymiany. Ma tak dużą niedomykalność, jak by jej nie było, czyli nie pełni swojej funkcji. Oprócz tego nieodpowiednio funkcjonująca zastawka aortalna oraz zaburzenia rytmu zatokowego występujące w nocy. Serce zwalnia wtedy nawet do 30 uderzeń na minutę, a momentami się zatrzymuje. Ratunkiem dla dziewczynki jest operacja w USA.
Dostaliśmy już wstępną opinię z jednego ośrodka w USA. Doktor pisze, że pomoże Oli. Ma wstępny plan leczenia. Chce ją zobaczyć, zrobić wszystkie potrzebne badania. Będą to badania w sedacji, aby zobaczyć każdy najmniejszy szczegół i ustalić plan operacji. Najbardziej zadziwiło nas i ucieszyło to, że jest szansa, że zoperują Olę przez cewnikowanie, czyli bez otwierania klatki piersiowej. To byłoby cudowne, ponieważ nie obciążyłoby to tak bardzo tej kruchej istotki, która już tak wiele ma za sobą. Oczywiście wszystko okaże się po wykonanych badaniach w USA - mówią rodzice Oli.
Zbiórka na operację w USA
Kwota, którą trzeba uzbierać jest gigantyczna. Potrzeba około 6 milionów złotych. W tej chwili na koncie zbiórki jest ponad milion złotych. Pomóc Oli możecie na stronie siepomaga.pl