Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, wspólnie z funkcjonariuszami lubelskiego Zarządu Centralnego Biura Śledczego, od kilku miesięcy zbierali informacje na temat plantacji, która miała znajdować się na terenie powiatu monieckiego. W końcu przeprowadzili akcję w miejscowości Kulesze-Chobotki. Tam zlikwidowali uprawę konopi indyjskiej ukrytą w budynku gospodarczym na terenie posesji.
Adam Kraśko vs Kruszwil na Fame MMA? Rolnik wyzwał youtubera na walkę w klatce
W obiekcie rosło 275 krzewów konopi w rożnych fazach wzrostu. Policjanci zabezpieczyli blisko 35 kilogramów wysuszonego ziela konopi, a także 207 pustych donic w obrębie budynku, przyrządy i urządzenia służące do uprawy konopi. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ujawniona plantacja dawała możliwość uzyskiwania gotowego narkotyku, co kilka tygodni.
Podczas działań policjanci zatrzymali 36-latka podejrzanego uprawę i posiadanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna na 3 miesiące trafił do aresztu.
Śledztwo nadzoruje Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.