Do zdarzenia doszło we wtorek, 18 sierpnia. O godzinie 23.58 strażacy OSP z Nowego Dworu zostali zadysponowani do wypadku na trasie Jaginty - Nowy Dwór. Po dojeździe na miejsce zastali samochód osobowy, forda galaxy, na dachu.
Zobacz też: Mandat za brak maseczki w samochodzie wraca. Grozi nawet, jeśli jedziesz z bliskimi
Działania strażaków polegały na udzieleniu pierwszej pomocy poszkodowanemu, odłączeniu akumulatora oraz zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Jak widać na zdjęciach, auto straciło jedno z kół. Wraz z amortyzatorem leżało na poboczu drogi. Być może to właśnie wada któregoś z tych elementów przyczyniła się do wypadku.
Strażacy z Nowego Dworu działali na miejscu wraz z JRG z Sokółki, zespołem ratownictwa medycznego oraz policją. Działania zakończyli po kilku godzinach, wracając do remizy nad ranem, około godziny 4.45.
Zdjęcia pochodzą z fanpage'a OSP Nowy Dwór na Facebooku.